Kilka sposobów na radzenie sobie z lękiem przed lataniem

Kilka sposobów na radzenie sobie z lękiem przed lataniem

Boisz się latać samolotem? Staw temu czoła, a być może odnajdź w tym nawet przyjemność. Brzmi mało prawdopodobnie? – Przekonaj się sam.

Bądź na lotnisku wcześniej

– często pasażerowie zjawiają się w ostatniej chwili. Szybka odprawa, kolejka do kontroli bezpieczeństwa i gorączkowe poszukiwanie gate’u. Biegają jak poparzeni, podświadomie odczuwając że coś idzie „nie tak” od samego początku. W zależności od wielkości lotniska, 2,5h przed odlotem można uznać za optymalny czas w przypadku osób odczuwających strach przed samym lotem. Spokojnie, bez pośpiechu i zbędnej paniki odpraw się, przespaceruj po lotnisku, albo przysiądź, poczytaj książke lub poobserwuj samoloty i ludzi. Nic sie nadzwyczajnego nie dzieje. Ludzie wylatują, przylatują, popijają kawke… Zwróć uwagę na osoby pracujące przy obsludze samolotów, maszyny są sprawdzane, tankawane itp. Życie toczy się spokojnym biegiem. Wdech, wydech. Jak oni mogą latać cali i zdrowi to ja też.

Siedź z przodu samolotu

– ten zachowuje się podobnie jak autokar i z tyłu trzęsie bardziej. Jeżeli nie odprawiałeś się online, lub nie miałeś do wyboru miejsca, tym bardziej przyda się tu wprowadzić w życie punkt 1. Zjawić się możliwie wcześniej na odprawie i po prostu powiedzieć przy okazji check-in: chciałbym siedzieć w przedniej części samolotu ponieważ boje się latać. Zazwyczaj dostaniesz takie miejsce, ponieważ w interesie obsługujących lot jest, aby pasażerowie nie zaczęli panikować i nie wprowadzali niepotrzebnego zamętu w trakcie lotu.

Ubierz się wygodnie

– to się przyda już na samym pokładzie. Uciskające w pasie nieco za ciasne spodnie, wyprasowana koszula zapięta pod szyje, buty na obcasie, to może ładnie wyglądać, jednak jeżeli zaliczasz się do osób odczuwających lęk przed lotem ubierz się wygodnie, nieco luźniej. Inaczej, w trakcie lotu będziesz odczuwał wysoki dyskomfort, a niekiedy niewygodne ubranie może doprowadzić do uczucia duszności. W zależności od długości samego lotu, możesz zabrać dla swojej wygody też cienki kocyk czy poduszeczke. Dzięki temu poczujesz się „przytulniej” i być może łatwiej się zdrzemnierz.

Nawadniaj swój organizm

– pij dużo. Osobie zestresowanej schnie w ustach, ma uderzenia gorąca czy brakuje równomiernego oddechu. Picie wody minimalizuje te efekty. Zadbaj o to, aby zawsze mieć w ręce butelke wody i popijaj systematycznie. Od wejścia na lotnisko, po odbiór bagażu. Małymi łyczkami co kilka chwil. Poczujesz się lepiej, a i zachowasz świeżość i spokój umysłu. Jeżeli w cenie biletu nie masz wliczonych napoji i posiłków, jak to często bywa na lotach krótkich lub w tanich liniach lotniczych i nie masz akurat gotówki, a kartą zapłacić nie można itp… Pamiętaj, że możesz poprosić stewardese o tzw. „serwis water”. Woda ta jest bezpłatna. Bywa podawana w zamkniętych plastikowych kubeczkach. Każda, choćby najtańsza linia lotnicza ma serwis water.

Zrób demakijaż, umyj twarz, zęby, zdejmij soczewki

– chodzi o to, abyś czuł się świeżo i nie wybijał się z codziennego rytmu. Jeżeli jest to lot kilkudziesięciu minutowy, można machnąć na to ręką, jeżeli jednak czeka Cię kilka godzin i więcej, niekiedy i kilkanaście, a i może z tranzytem zrób to. Na nocny lot, odswież się, przygotuj do snu, zupełnie jakbyś był w domu. Miej przygotowane w bagażu podręcznym szczoteczkę, chusteczki nawilżone, okulary itp. Bycie przyklejonym do miejsca i siedzenie jak na szpilkach doprowadzi do nerwowych myśli, dlatego tak ważne jest utrzymanie siebie w regularnym rytmie i dbanie o swoją wygodę, chociażby o swieży oddech i mycie zębów.

Poinformuj stewardesse o swoim lęku

– pracownicy są przygotowani na kontakt i obsługę takich pasażerów. Odpowiedzą na Twoje pytania, rozwieją wątpliwości i będą dodatkowo mieć Cie na oku w trakcie lotu. Dysponują też różnymi lekami, takimi jak np. Validol do ssania. Jest w nim trochę mentolu, dzięki czemu masz wrażenie, że na nowo oddychasz pełną i spokojną piersią. Dobrze jest też obserwować samą pracę stewardess, jak wydają posiłki, serwują napoje itp. Lot przebiega poprawnie i normalnie. Zauważ, to co Cie trapi, dzieje się tylko w Twojej głowie.

Dowiedz się jak latają samoloty

– skorzystaj chociażby z youtuba, gdzie kilka linii lotniczych prowadzi swoje oficjalne kanały np.: KLM Cockpit Tales. Czy wiesz, że nawet jak silnik padnie to samolot doleci, czy jak takowy silnik się zapali to samolot też doleci itp. Duża część strachu wynika z niczego innego jak naszej niewiedzy i temu też dobrze byłoby poświęcić chwile. Dowiedzieć się, przetrawić, zrozumieć: jak ta maszyna lata?

Zajmij się czymś

– np. obejrzyj film, poczytaj książke, zrób listę zakupów spożywczych do zrobienia po powrocie, listę prezentów jeżeli zbliżają się akurat święta, podlicz swoje wydatki i domowy budżet, czy pograj w jakąś gierke.

Nie śpij przed lotem*

– jest to punkt dodatkowy, który niekoniecznie jest najlepszym rozwiązaniem, jednak pomógl mi w stresowych lotach. Wsiadając do samolotu padałam na twarz, dzięki czemu zaraz po starcie zapadałam w sen. Byłam wymęczona, dzięki czemu w pełni oddałam się ręce stewardess i pilotów, zdając się na ich wiedze i doświadczenie. A ja po prostu spałam.

Dodaj komentarz