Samodyscyplina. Kompulsywność wyrażona w tym samym akcie.
Samodyscyplina jako rodzaj i odmiana szeroko pojętej dyscypliny, polega na tworzeniu nowych nawyków myślowych, kreowaniu nowych sposobów zachowania oraz wzbogacaniu wcześniej już nabytego słownictwa czy też zastępowaniu starych znaczeń nowymi. Te trzy składowe określające samodyscyplinę mają na celu doskonalenie samego siebie i osiąganie stawianych przed sobą celów.
SAMODYSCYPLINA ORAZ JEJ WĄTEK DYSCYPLINARNY.
Wynika z tego, że jest ona środkiem niezbędnym, związanym z nową sytuacją, która wymusza na nas w pewnym sensie zmianę dotychczasowych działań oraz rutynowo przyjętych, schematów myślenia. Związek samodyscypliny z dyscypliną jako taką, polega głównie na tym, że uznaje się ją za alternatywę i działanie kompensacyjne wobec złych efektów jakie może wywołać sama dyscyplina. Niemniej zarówno dyscyplina jak i samodyscyplina, posiadają ten sam, właściwy dla siebie aspekt normatywny i regulujący. Dzięki zastosowaniu samodyscypliny możemy zyskać pewność, że nasza wiedza poszerzy się oraz wzbogaci o dodatkowe, potrzebne nam informacje.
CNOTA W SYSTEMIE SPOŁECZNYM I SAMODYSCYPLINA JAKO RODZAJ WARTOŚCI RELIGIJNEJ SREDNIOWIECZA.
Samodyscyplina, została uznana za ważną zasadę wielu systemów religijnych. Na przykład w etyce buddyjskiej, zarysowanej w Szlachetnej Ośmiorakiej Ścieżce, element oddania się harmonii i powściągliwości, został opisany jako dyscyplina moralna. Etyka chrześcijańska natomiast, wyróżniła szczególnie cnoty kierowane przez błogosławieństwa, które na przestrzeni dziejów zostały opisane przez teologię ascetyczną i zastąpione cnotami posłuszeństwa. Dyscyplina oparta na posłuszeństwie, z czasem przekształciła Dary Ducha Świętego w rodzaj ogólnie przestrzeganego przez społeczność katolicką, autorytetu. W średniowieczu, dokonano rozdziału duchowość i moralność, typizujące je jako powiązane ze sobą, jednak egzystujące w osobnym sensie i znaczeniu dla jednostki. Z czasem Kościół katolicki, zdecydował się na całkowite ich rozróżnienie, a nauka oświecenia, wyróżniła etykę, estetykę oraz moralność jako osobne dziedziny nauk humanistycznych. Artykuł powstał we współpracy z portalem https://www.aptekakamagra.pl
Sw. Augustyn z Hippony, sprawił dzięki swoim pracom, że błogosławieństwa nabrały charakteru jednej z zasad organizacyjnych Kościoła. Etykę chrześcijańską do poziomu dyscypliny, podniósł jednak dopiero luteranizm, który dokonał rozłamu i rewolucji w naukach chrześcijańskich, dzięki reformom zapoczątkowanym przez Marcina Lutra w XVI wieku. W tym czasie dyscyplinę postrzegano jako rodzaj łaski oraz nadziei, która związana była z otrzymanym od Boga, darem życia. Zatem wnioskować można, że dyscyplinę postrzegano wtedy, jako jedną z najwyżej usytuowanych wartości, możliwych do osiągnięcia przez żyjącego człowieka.